Ten wielki obrońca Ojczyzny z lat 1919/1920 jest dziś niemal zupełnie zapomniany. Tymczasem zasługi dla Polski stawiają Go w szeregu najwybitniejszych Polaków nie tylko w XX wieku, ale w całej historii Narodu.
Generał pochodził z rodziny o tradycjach patriotycznych i wojskowych. Jego przodkowie brali udział we wszystkich polskich wojnach okresu zaborów. Urodził się 19.V.1866 r. Zdobył wszechstronne wykształcenie i doświadczenie wojskowe i dyplomatyczne w armii austrowęgierskiej, w której dosłużył się stopnia generała broni. W odrodzonej Ojczyźnie, jako dyplomata wystąpił, m.in., z programem granic wschodnich Polski. Jako żołnierz wsławił się jako obrońca Lwowa i Małopolski Wschodniej przed Ukraińcami. Jednak życiową rolę odegrał w trudnych dniach agresji bolszewickiej na Polskę w 1920 r. Mianowany Szefem Sztabu Generalnego 22 lipca 1920r. swoim entuzjazmem wyrwał współpracowników z marazmu i poczucia klęski. W początkach sierpnia przygotował, wydany 6.VIII przez Sztab, a podpisany przez Niego, plan-rozkaz operacyjny Bitwy Warszawskiej, w którym zadanie ofensywne wyznaczył grupie manewrowej znad Wieprza. 9.VIII rozkazem operacyjnym nr 10000 wprowadził zmiany do planu wyznaczając zadania ofensywne również armii gen. Sikorskiego operującej nad Wkrą na północ od Stolicy. Był to tzw. „manewr kanneński”. Plan został zrealizowany przynosząc nam historyczne zwycięstwo, które obroniło młode państwo polskie przed niewolą, a Europę przed zalewem bolszewizmu. Gen. Rozwadowski kierował w Warszawie całością bitwy, będąc wówczas, de facto, głównodowodzącym polskimi siłami. W wolnej Ojczyźnie był autorem m.in. planu przezbrojenia armii z kawalerii na broń pancerną. W czasie zamachu majowego stanął w obronie Konstytucji za co spotkały go później, moralne (oszczerstwa w prasie) i fizyczne (więzienie bez sądu), prześladowania. Wypuszczony z więzienia, ze złamanym zdrowiem (najprawdopodobniej podano mu wolno działającą truciznę), zmarł 18.X.1928r. Został pochowany wśród swoich żołnierzy na Cmentarzu Orląt we Lwowie. Cześć Jego pamięci !
Pierwszy Wódz
W roku 1917 roku, generał pomagał uciekającym z wojska austriackiego żołnierzom polskiego pochodzenia, dostać się w szeregi przyszłego Wojska Polskiego.
W tymże roku rewolucja w Rosji doprowadziła do ich klęski na całym froncie. W wyniku czego Niemcy i Austria zawarły dnia 9 lutego 1918 roku w Brześciu Litewskim pokój z Rosją Radziecką, który był niekorzystny dla Polski. W odpowiedzi generał wraz z Radą Regencyjną 14 lutego 1918 wydaje odezwę do Narodu Polskiego zawierający oficjalny protest przeciwko pokojowi w Brześciu L. bez polskiego delegata. Uznając ten czyn jako nowy rozbiór Polski.
W tym czasie, wykorzystując swoje wpływy ratuje znaczną część żelaznej brygady generała Józefa Hallera, którzy to byli w obozie jenieckim w Huszt na Węgrzech.
Dnia 7 października 1918 roku Rada Regencyjna ogłosiła niepodległość narodu i proklamowała "Wolną Polskę". Generała Rozwadowskiego regenci mianują 23 października 1918 roku na Naczelnego Wodza i równocześnie Szefa Polskiego Sztabu Generalnego, nakazując Mu organizację regularnej armii polskiej.
W czasie nawały pracy, w organizowaniu wszystkich komórek państwa, jak grom z jasnego nieba przyszła wiadomość iż Lwów znów oblężony jest przez Rosjan, a na Lubelszczyźnie lewicowcy ogłosili republikę Lubelsko-Krakowską.
Położenie więc generała jako Naczelnego Wodza było nie do pozazdroszczenia.
Umacnianie granic
Będąc na stanowisku Naczelnego Wodza był głównym organizatorem odsieczy Lwowskiej. 18 listopada 1918 roku po powrocie Józefa Piłsudskiego z Magdeburga, generał zostaje mianowany na dowódcę "Armii Wschód". Praktycznie był jej twórcą od podstaw, dzięki której skutecznie wyparł wojska ukraińskie z Galicji Wschodniej, a z Lwowa w szczególności. Dowodził nią przez cztery miesiące zastąpiony później przez generała Iwaszkiewicza.
Następny okres to służba dyplomatyczna. Z misją francuską łączy się memoriał w sprawie granic wykazujący znaczenie Lwowa dla Polski. Razem z szefem placówki dyplomatycznej w Paryżu Romanem Dmowskim przeciwstawiał się koncepcji angielskiej, w myśl której Lwów ma być autonomiczny na okres 25lat, a następnie przeprowadzi się plebiscyt. Kolejna misja dyplomatyczna skierowała go do Bukaresztu, aby zawarł polsko-rumuńską konwencję wojskową. Jest to dowód na to, że na polu dyplomatycznym radził sobie równie dobrze co na polu walki.
Nastał rok 1920. Wojna z Rosją Radziecką. Generał Tadeusz Rozwadowski został powołany przez Piłsudskiego na Szefa Sztabu, gdyż swym doświadczeniem, odwagą i pomysłowością będzie niezastąpiony podczas walki. W istocie, w przełomowym momencie, gdy szale zwycięstwa przechylały się na stronę Rosjan, generał opracowuje manewr taktyczny: podwójny Kanneński manewr skrzydłowy, który szczegółowo rozpisał w słynnym rozkazie operacyjnym nr 10000 z dnia 9 sierpnia 1920. Pomysł na zwycięstwo przelał na język rozkazów, dokładnie zaznaczając kierunki uderzeń poszczególnych oddziałów, zarazem widmo ostatecznej klęski przerodziło się w błyskotliwe zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej.
Po wojnie w liście z dnia 1-2 kwietnia 1921 roku sam Piłsudski przesyła pod jego adresem słowa najwyższego uznania, jednocześnie mianując Go generałem broni.
Na wskutek wniosku Jego samego został zwolniony ze stanowiska szefa sztabu i otrzymał stanowisko inspektora II armii oraz członka ścisłej rady wojennej. Zmiana ta umożliwiła Mu kształcenie i przygotowanie do boju kawalerii wojska. Efekty reorganizacji można było już zaobserwować na letnich manewrach 1923-1924, kiedy to dało się dostrzec ogromną zmianę na lepsze pod względem wydawania rozkazów i celowego, logicznego myślenia. Na wielkich manewrach kawalerii w 1925 pod Jego kierownictwem, zaproszeni attache wojskowi innych państw nie mogli wyjść z zachwytu dla jej organizacji i sprawności w działaniu.