Temat przedchrześcijańskiej Polski jest przedmiotem zainteresowania Polaków oraz badań historyków dociekających źródeł naszej państwowości, nie opierając się o nakaz metodologiczny, mający swe źródło w czasach zaborów, gdzie zaborcy robili wszystko by wymazać Polakom pamięć historyczną. Zostaliśmy jako Naród niejako zmuszeni dochodzenia do prawdy, opierając się na antycznej wiedzy historycznej pozostawionej przez średniowiecznych kronikarzy, religioznawstwie i językoznawstwie słowiańskim, jak i umiejętności logicznego myślenia oraz powiązania znanych faktów w jedną całość.
Na podstawie źródeł, możemy uznać, że to właśnie nazwy Lechia/Lechici czy Lachy/Lechistan używano na wczesnym etapie rozwoju naszej rodzimej historii, która zaczyna się od panowania pierwszego jej króla Kraka i jego linii rodowej, a kończącą się na Popielu. Pierwsze wzmianki średniowiecznych kronikarzy mówią o państwie Lechitów ze swoją stolicą Wawel. Okres panowania Kraka jaki podają średniowieczni kronikarze to 400 roku p.n.e.
W XII-wiecznej „Kronice wielkopolskiej” możemy przeczytać: „A ponieważ Polaków nazywa się Lechitami, wypada zbadać, skąd takim mianem ich nazywają”. Zatem Lechia to historyczna nazwa Polski, zamieszkała zgodnie z nazewnictwem przez Lachów, opisana m.in. przez:
⦁ Thietmar – X wiek,
⦁ Prokosz – X w.,
⦁ Gall zwany Anonim – XII w.,
⦁ Helmold – XII w.,
⦁ Cholewa – XIII w.,
⦁ Wincent Kadłubek – XIII w.,
⦁ Boguchwał – XIII w.,
⦁ Dzierżwa – XIV w.,
⦁ Jan Długosz – XV w.,
⦁ Marcin Kromer – XVI w.,
⦁ Adam Naruszewicz – XVIII w.,
⦁ Antoni Małecki – XIX w Jan Długosz wskazuje: „Lechitowie, ci zwłaszcza, którzy na polach siedzieli, zostali przez inne pokrewne sobie drużyny, koczujące po lasach, nazwani Polanami, tj. mieszkańcami pól, a ta nazwa tak się potem między ludźmi utarła, że dawne nazwisko (Lechitów) poszło w zapomnienie, a naród i kraj wszystek począł mianować się Polską“. A zatem, wniosek jest jeden; to Lachowie (Lechitowie) byli nazwą pierwotną dla samych Polan, których nazwa pochodzi od pól, choć wcześniej żyli w lasach.
Potwierdzeniem treści Kronik jest również fakt, iż przez wieki wiele narodów nie określało Polskę jako „Polskę”. Dla ludów wschodniosłowiańskich byliśmy „Lachami”, na południu „Ljachami”, dla Litwinów „Lenkas”, w Bizancjum mówiono o „Lechoi”, natomiast w Iranie czy Turcji, Polska nadal jest „Lechistanem”, Ormianie mówią „Lehastan”, Węgrzy używali „Lengyelország”.
Sami Polacy od najdawniejszych czasów nazywali siebie Lechitami. Słowo „Polacy” użyto dopiero po raz pierwszy w XV wieku, wcześniej używano „Polanie” w łacińskiej formie Polani, Poleni, Poloni, które pojawiło się po raz pierwszy na przełomie X i XI wieku w żywocie starszym św. Wojciecha, prawdopodobnie spisanym w Rzymie między 999 a 1001 rokiem. Podobnie jak słowo Laszka (obecnie znane jako laska) oznaczało nic innego jak Polka.
Polonia (Polska) to katolicka/łacińska nazwa naszego kraju- pojawia się zatem pytanie komu zależało aby ZMIENIĆ NAM NAZWĘ KRAJU ?
Co ciekawe, w innych ościennych językach np. czeskie lech znaczy pan, wielmoża czyli Polacy (Lechici) zwani byli przez swoich sąsiadów Panami, wolnymi ludźmi, szlachetnie urodzonymi (podobnie jak Ariowie szlachetnie urodzeni). Starożytna nazwa grecka naszego Państwa to Lachia (kraj Panów/Wybranych). W Sanskrycie Lech oznacza tyle, co pan, władca, król, pasterz czy bóg. Lechistan to państwo panów lub państwo bogów lub państwo pasterzy. Po persku do dzisiaj słowo Lah oznacza pana, boga i pasterza. Warto odnotować, że słowo Leh/Lah znajduje się również na inskrypcjach na wielu Kurhanach w Europie i Azji. Oznacza się w ten sposób, że grobowiec należy do Władcy. Węgrzy zwą nas Lengyel i jest to połączenie dwóch słów: Lech i Angyel (Pan i Anioł). Również w całym regionie bliskowschodnim ten rdzeń LACH jest widoczny. Po hebrajsku słowo “Lah” ma ta same znaczenia i brzmi Elah. W liczbie mnogiej to Elahim, a w wersji staro-hebrajskiej brzmi Elohim. Co bardziej gorliwi chrześcijanie znają to słowo bardzo dobrze, jest ono użyte w Biblii (hebrajskiej) ponad 2700 razy na nazwanie Boga lub Bogów (bo jest to liczba mnoga). Podczas czytania Biblii słowo JHWH tłumaczone na Polski jako Jehowah czytane jest właśnie jako Elohim (Panowie, Bogowie), ponieważ Żydzi wierzą, że nie są godni wymawiania słowa JHWH. Nie przypadkowo w Biblii zwie się ludzi owieczkami, bo słowo Elohim oznacza też pasterzy. Po arabsku natomiast słowo Lah ma dodany przedrostek określony Al i stąd wziął się słynny Allah, co znaczy dosłownie “ten Bóg” / “Bóg właściwy”. Dlatego Lahestan po arabsku również znaczy Kraj Boga/Bogów.
Świętowit z złotym rogiem…
O Lechitach znajdujemy ślady u kronikarzy z innych krajów, co jest pomijane przez obecną oficjalną naukę historyczną. Adam z Bremy opisuje prowincje lechickie (żył w latach 1050-1081 r.), wydarzenia z okresu panowania cesarza Nerona, zachowane nazwy toponimiczne z czasów starożytnych. Pisze, że Lechici (Wandale) toczyli zaciekłe walki przez kilkaset lat z Cesarstwem Rzymskim jak i Bizantyjskim, i były momenty gdzie łupili, i władali nie tylko Cesarstwem Rzymskim ale i Afryką. A dokładniej po przełamaniu oporu legionistów na Renie i najechali rzymskie państwo. Złupili Galię (czyli obecną Francję) i Hiszpanię, przeprawili się do Afryki i tam założyli państwo na terenie obecnej Tunezji. Ślady tego rajdu podboju Wandali możemy odnaleźć w samej nazwie Andaluzja, „Wandaluzja”, czyli kraju Wandali, choć sami Wandalowie od dawna już tam nie zamieszkują. Dopiero w 534 roku rozbił ich i rozproszył cesarz Justynian. Przejście po Europie południowej Lechitów odbyło się „przy świadkach”. Ich najazdy odnotowali dwaj ówcześni dziejopisarze: Prokopiusz, oraz żyjący w Italii Jordanes.
Odbył się również katastrofalny dla Bizancjum najazd Słowian na Bałkany w VI w. który był skutkiem kolejnych wojen Justyniana, ze Słowianami czego bez naszej słowiańskiej Lechiady wyjaśnić się nie da. To że armia Lechitów ZAWALIŁA ŚWIAT RZYMSKI jest kazusem bizantyjskiej, następnie rzymskokatolickiej cenzury, która zakazała pisania o Wandalach, aby nie wywoływać paniki. Świadczy o tym relacja Prokopa z Cezarei o zdobyciu przez armię słowiańską miasta Toperos nad Morzem Egejskim, miasto było bronione przez regularną armię bizantyjską a Słowianie, po zdobyciu tej twierdzy, wymordowali 25 tysięcy mężczyzn.
Wracając to tytułu artykułu: „Czy poseł Lechistanu już przybył? Nie, Poseł Lechistanu jeszcze nie dotarł”. Wyjaśniam, że jest to zapytanie Sułtana Imperium Osmańskie, które pomimo, iż od wieków toczył z Polakami- Lechitami wojny i spory, jako jedyne państwo nie uznało likwidacji Rzeczypospolitej na skutek rozbiorów. Turcy chcąc szczególnie podkreślić fakt nieuznania rozbiorów Polski, przy każdej prezentacji ambasadorów i dyplomatów na dworze sułtana powtarzali: „Poseł Lechistanu jeszcze nie przybył”. Zawsze na audiencji dyplomatów u władcy państwa osmańskiego było miejsce dla polskiego posła.
Ambasada Polski w Ankarze
Przez cały XIX wiek Turcja była ostoją i bezpiecznym azylem dla wielu Polaków walczących z zaborcami (m.in. dla Józefa Bema, który był feldmarszałkiem armii tureckiej). Ciekawostką było przechowywanie kluczy do polskiej ambasady w skarbcu sułtańskim. Tuż po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku, klucze te sułtan przekazał Polakom. Od tamtej pamiętnej chwili, biało-czerwona flaga powiewa nad ambasadą RP w Turcji.
Wracając do Lechitów, nasz umniejszany do roli zwykłego kniazia, wielki Władca Mieszko I oficjalnie tytułowany był MISICO DUX VANDALORUM- Książę Wandali. Omówimy Wandali
i plemiona lechickie w kolejnej części poświęconej przedkatolickiej Polsce.
Skoro Wandale to Lechici, to jesteśmy jako Polacy ich potomkami…
Bibliografia:
⦁ Kroniki średniowieczne; Jana Długosza, Mistrza Wincentego Kadłubka,
⦁ Mitologia Słowian A.Gieysztor
⦁ Zędaszta to jest życiodajna książeczka Zoroastra
⦁ https://skrbh.wordpress.com/ https://bialczynski.pl/krolestwo-sis-i-jego-cuda/ https://slowianowierstwo.wordpress.com/2015/03/11/lechici-lachy-polachy-polacy/ https://skrbh.wordpress.com/tag/k-k/ […]