29 kwietnia miejscowy leśniczy przyniósł „Hubalowi” informację, że jego oddział jest otaczany przez Niemców. Rozpoczął się ostatni bój mjr. "Hubala", który próbował przeprawić się wraz z oddziałem przez Pilicę, ale jej brzegi były pilnowane przez Niemców. Zawrócił na zachód w stronę Anielina.
O wydarzeniach z 30 kwietnia czytamy w ostatnim rozkazie oddziału z 4 maja 1940: "O godzinie 5.30 rano, wskutek zdrady, Niemcy zaskoczyli oddział, podchodząc krzakami dosłownie na kilka metrów, ominąwszy nasze placówki. Po pierwszym strzale z naszej strony, ukryci Niemcy oddali serię strzałów, zabijając naszego dowódcę mjr. Hubala-Dobrzańskiego, kpr. Rysia i uł. Kośkę. […] Zginął człowiek, który swej przysięgi żołnierskiej nie złamał, honoru polskiego nie splamił".
„Hubal” poniósł śmierć w nierównej walce. Jego ciało Niemcy przewieźli do Tomaszowa Mazowieckiego, a następnie pochowali w nieznanym miejscu. Zachowało się kilka zdjęć pośmiertnych „Hubala” wykonanych tamtego dnia przez Niemców w Anielinie.