Najstarszy zachowany polski przepis na wypiek piernika pochodzi z 1725, sto lat później młody Fryderyk Chopin podczas pobytu w Toruniu, rozpływa się z zachwytu nad piernikami. Wychwalał je Ignacy Krasicki w swej "Monachomachii". Zachwycał się piernikami Zbigniew Herbert w cyklu swych artykułów "Katarzynki toruńskie", a trzeba wspomnieć, że Katarzynki zajmowały pierwsze miejsce wśród pierników jadalnych i wypiekano je jako pieczywo świąteczne od 25 listopada, od dnia Św. Katarzyny do Bożego Narodzenia. Obecnie przepisów na pierniki jest bardzo wiele, tworzy się je na wiele sposobów. Pierniki wtopiły się w polską tradycję bożonarodzeniową. Różnokolorowych i różnokształtnych pierniczków nie może zabraknąć na świątecznym stole i na choince. Mimo największej popularności w okresie zimowym, piernik to absolutnie całoroczny smakołyk.
Przepis na pierniczki, którym pragnę się podzielić, jest prosty i "sprawdzony", a pierniczki już po upieczeniu nadają się do spożycia.
Produkty:
1/2 kg mąki, 20 dkg miodu, 20 dkg cukru, 10 dkg masła, 1 jajko, 1 łyżeczka sody, 1 opakowanie przyprawy do pierników.
Mąkę przesiać z sodą i szczyptą soli na blat, zrobić dołek i we wgłębienie wlać rozpuszczony miód, dodać resztę składników i wyrobić ciasto, aż będzie gładkie i lśniące. Następnie ciasto podzielić na kilka kawałków, po kawałku rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. i foremkami wycinać pierniczki. Pierniczki układać na natłuszczonej brytfance lub na papierze, (zachowując odstępy, gdyż pierniczki rosną całkiem spore). Piec w piekarniku około 10-15 minut w temperaturze 160-170 stopni C, aż będą złote, ale nie brązowe. Przestudzone pierniczki są już dobre do jedzenia, ale można poczekać, aż zmiękną jeszcze bardziej, pozostawiając pierniczki w pojemniku z dostępem powietrza. Jeśli chcemy dosyć długo przechowywać nasze pierniczki, umieszczamy je w szczelnym, metalowym pudełku.