Rumel Zygmunt Jan, pseud. konspiracyjny: Krzysztof Poręba (1915–1943), poeta, działacz ROCH. Ur. 22 II w Piotrogrodzie, był jednym z kilkorga dzieci Władysława, z wykształcenia rolnika, później oficera WP, oraz Janiny z Tymińskich, poetki pisującej pod pseud. Liliana.
Dzieciństwo R-a upłynęło pod Wiśniowcem na Wołyniu, gdzie jego ojciec otrzymał osadę wojskową. Uczęszczał potem do Liceum w Krzemieńcu, tu w r. 1935 zdał egzamin dojrzałości. Jako uczeń uczestniczył w przedstawieniach teatru szkolnego, organizował kontakty uczniów Liceum z uczniami jego szkół filialnych, ale przede wszystkim był znany wśród rówieśników jako poeta. Jego wiersze i artykuły drukowało pismo uczniów Liceum „Nasz Widnokrąg” (R. był członkiem jego komitetu redakcyjnego). Następnie rozpoczął R. studia polonistyczne na Uniw. Warsz. Wszedł w skład regionalnej grupy poetyckiej «Wołyń». Równocześnie był jednym z głównych organizatorów i kierowników Zrzeszenia Byłych Wychowanków Liceum Krzemienieckiego (przewodniczył w l. 1937–8 komitetowi redakcyjnemu dodawanego do „Życia Krzemienieckiego” organu Zrzeszenia miesięcznika „Droga Pracy” i sam tu zamieszczał artykuły i wiersze), działał w Wołyńskim Związku Młodzieży Wiejskiej, w którym skupiała się młodzież zarówno polska, jak ukraińska oraz współpracował z uniwersytetem ludowym w Różynie i pomagał przy redagowaniu pisma „Młoda Wieś – Mołode Seło”.
Służbę wojskową odbył R. na dywizyjnym kursie podchorążych artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. W kampanii wrześniowej 1939 r. wziął udział jako podporucznik artylerii. W początku r. 1940 włączył się do pracy konspiracyjnej w Warszawie. Prowadzony przezeń przy placu Narutowicza sklep z naczyniami kuchennymi był punktem łączności i magazynem dla organizującej się drukarni ROCH i Batalionów Chłopskich (BCh). Drukarnia ta rozpoczęła pracę w lipcu 1940, jednakże w lutym r. n., zagrożona dekonspiracją została przeniesiona przy pomocy R-a w Aleje Jerozolimskie, a stąd na ul. Piekarską (róg Rycerskiej). R. brał też udział w konspiracyjnych wieczorach poetyckich, na jednym z nich jego wiersze zyskały uznanie Leopolda Staffa. Wczesną jesienią 1941 R. został wysłany przez Komendę Główną BCh oraz Centralne Kierownictwo Ruchu Ludowego na Wołyń, w celu zorientowania się w panującej tam sytuacji. Nawiązał kontakt z dawnymi działaczami Wołyńskiego Związku Młodzieży Wiejskiej – Polakami i Ukraińcami, ustalił pierwsze przejścia na silnie strzeżonej granicy na Bugu. Wiosną 1942 wrócił do Warszawy i jego sprawozdanie było podstawą dla decyzji kierownictwa ROCH oraz Komendy Głównej BCh o rozpoczęciu pracy konspiracyjnej na Wołyniu. W listopadzie 1942 wraz z Władysławem Brewczyńskim przewiózł R. z Warszawy do Różyna drukarenkę BCh. Na początku stycznia 1943 we wsi Granatów (pow. Horochów) odbyło się spotkanie działaczy ruchu ludowego na Wołyniu z udziałem pełnomocnika kierownictwa ROCH i BCh, powołano wtedy Komendę Okręgu VIII (Wołyń) BCh i komendy obwodów. R. został wówczas komendantem tego okręgu i zamieszkał we wsi Wólka Sadowska (pow. Horochów). Z początkiem lipca 1943 wszedł – wraz z Krzysztofem Markiewiczem (pseud. Czart) – w skład delegacji wysłanej przez delegata rządu na rozmowy ze stroną ukraińską; delegacja ta wyjechała 7 VII z Radowicz w pow. kowelskim. Obaj zostali zamordowani 10 lub 11 VII 1943 w Kustyczach (gmina Turzysk).
W podziemnej prasie pojawił się prawdopodobnie tylko jeden wiersz R-a, a mianowicie Drukarnia (w piśmie „Przez Walkę do Zwycięstwa” 1943 nr 16). Po wojnie przypominały go z rzadka antologie. Z przechowanej przez matkę, żonę i przyjaciół jego literackiej spuścizny ogłosiła wybór Anna Kamieńska pt. Poezje (W. 1975), poprzedzając go wstępem, w którym pomieściła zarys biografii poety. W r. 1977 ogłosiła jego Poezje wybrane (w serii „Biblioteka Poetów”, W.), również ze swoim wstępem.
Dochowane wiersze R-a są jeszcze świadectwem jego poetyckich poszukiwań. Pozostawał pod wpływem poetów «Skamandra», ale także tradycji romantycznych, przede wszystkim Juliusza Słowackiego. Z tych tradycji wywodzi się szczególne zainteresowanie poety motywami ukraińskimi i staropolskimi. Charakterystyczną cechą tej twórczości jest też obecność tematyki patriotycznej (z zamierzonego poematu Rok 1863 pozostały tylko urywki).
R. był żonaty z Anną z Wójcikiewiczów, aktorką.